Tuż przed rozpoczęciem sezonu 2022/2023 polskiej ligi z pewnością mało kto się spodziewał takiej niespodzianki. Po 4 pierwszych kolejkach Wisła Płock prezentuje niesamowitą grę na boisku i co ważne zdołała uzbierać komplet zwycięstw. Piłkarscy kibice klubu z Płocka oczywiście nie chcą popadać w zbyt duży optymizm, gdyż to jest dopiero start tego sezonu, jednak bez najmniejszych wątpliwości jest to doskonały prognostyk na przyszłość. Tym bardziej, iż w teorii bogatsze drużyny dużo gorzej rozpoczęły sezon 22/23 i już potraciły sporo oczek. W swoich felietonach specjaliści piłkarscy po cichu dyskutują o tym, że być może Wisła z Płocka ma na celu, aby bić się o mistrzowski tytuł w sezonie 22/23, jednak z takimi sugestiami lepiej jeszcze się powstrzymać. Klub prowadzony przez Stano Pavlo po czterech pierwszych pojedynkach obecnie trwającego sezonu Ekstraklasy prezentuje się bardzo dobrze i należy to podkreślić.

Bez wątpienia początek tego sezonu należał do graczy Wisły z Płocka, którzy wygrali wszystkie 4 spotkania. Ich poprzednim oponentem w ostatni weekend była Miedź z Legnicy. Zawodnicy Miedzi liczyli na pierwsze punkty w tym sezonie Ekstraklasy, jednak lider polskich rozgrywek był dla nich bezduszny. W ostatecznym rozrachunku Wisła z Płocka triumfowała rezultatem 4:1, tym samym umacniając się na pozycji numer 1. Wisła Płock na obecną chwilę jest ostatnim klubem Ekstraklasy, który nie zaznał porażki w sezonie 22/23. Tego, jak długo trwać będzie ta passa są ciekawi fani piłki z Polski. Nasza piłka nożna już wiele razy udowadniała nam, że nie powinno się przyznawać tytułu mistrzowskiego zbyt szybko. W klubie z Płocka na pewno po cichu myślą o ogromnym sukcesie w polskiej lidze, ale do zakończenia sezonu 22/23 jest jeszcze sporo czasu. Ten sezon PKO Ekstraklasy może się okazać nadzwyczajny z wielu powodów i trzeba podkreślić ten fakt. Warto wiec choćby dlatego obserwować każdy mecz, gdyż nigdy nie możemy być pewni, gdzie przytrafić się może sensacyjne rozstrzygnięcie.