W tym momencie trwający sezon F1 jest naprawdę ekscytujący i trzeba być świadomym tego. Rywalizacja o tytuł mistrza świata w ostatniej dekadzie opanowana została przez kierowców Mercedesa, a dokładnie Lewisa Hamiltona. Zawodnik z Wielkiej Brytanii w poprzednim sezonie sięgnął po 7 tytuł mistrza F1, co dało mu okazję zrównania w sumie mistrzostw ze słynnym Schumacherem. Jednak zawodnik pochodzenia brytyjskiego w rozgrywającym się w tej chwili sezonie już nie ma aż tak lekko w walce o ósmy mistrzowski tytuł Formuły 1. To wszystko spowodowane zostało obecnością w stawce kierowców Maxa Verstappena, który także myśli o tym, by zwyciężyć tytuł mistrzowski. Walka między tymi 2 zawodnikami już od GP Bahrajnu jest naprawdę zacięta i trudno wskazać który z nich po ostatnim wyścigu sezonu zwycięży. Wyścig włoski, czyli Grand Prix Monzy był kolejną rundą rywalizacji tych 2 kierowców. To niesamowicie przyjemny tor dla gigantycznej grupy zawodników, a na przestrzeni tego weekendu w bolidzie Formuły 1 pojawił się Kubica Robert zastępujący Raikkonena Kimiego, który miał kłopoty ze zdrowiem.

Eliminacje do wyścigu o włoskie GP zapewniły sympatykom zasiadającym na trybunach bardzo dużo pasjonujących doznań. Fantastyczną walkę, z której najlepiej wyszli Ricciardo a także Verstappen Max zagwarantował kibicom zakręt numer 1 ścigania niedzielnego. Dla wyników niedzielnego wyścigu naprawdę istotne były odwiedziny kierowców w boksach. Właśnie po wymianie opon doszło do niespodziewanego wypadku. W naprawdę bardzo ciasnym miejscu spotkali się obecny mistrz oraz Max Verstappen i w momencie, gdy wydawało się, że jest to koniec batalii, zawodnicy najechali na siebie kołami, a samochód kierowcy z Holandii znalazł się na samochodzie sterowanym przez Lewisa Hamiltona. Dla widzów obserwujących przy torze to była bez najmniejszych wątpliwości niespodziewana chwila, jednakże nikomu nic się nie stało. Kierowcy McLarena, którzy wyścig zakończyli na 2 czołowych miejscach umiejętnie skorzystali na tym incydencie. Ricciardo Daniel wygrał niedzielny wyścig, a na drugiej pozycji dojechał Norris. Dla zespołu z Wielkiej Brytanii to bez najmniejszych wątpliwości świetne dokonanie i ten rezultat mocno pomoże im w rywalizacji o trzecią lokatę w klasyfikacji generalnej.

Brak komentarzy

Zostaw komentarz